w ramach odskoczni, głównie dla siebie, uczynię takie oto zestawienie.
do konca roku jedynie 72 dni, (9x8, początkowo problemowy kawałek tabliczki mnożenia, potem ulubiony, prawie jak 7x7) niedługo muzyczne portale zestawienia zaczną czynic również, jednak co by się nie sugerowac, wstępny zarys przedstawię tu i teraz. jako typowy konsument ocena będzie mocno subiektywna, kierowana uczuciami, wrażeniami. często doceniam cos, co technicznie dobre nie jest, także sytuacja odwrotna miejsce ma. oczywiście wiele albumów zostanie jeszcze wydanych, (m.in. czyham na nowe CC) tym samym ostateczną wersję planuję na ostatni dzien roku.
tak więc: najwspanialsze albumy (DOTYCHCZAS) w roku 2012 powstałe (byc moze są ostatnimi, hehehe), najbardziej inspirujące, najbardziej niezwykłe. najpiękniejsze.
Burial - Kindred EP
Nocow & Hmot - Lost In Taiga
Desolate - Celestical Light Begins
Holy Other - Held
Clams Casino - Instrumentals 2
LAKE R▲DIO - Hypoxia
Purity Ring - Shrines
Clubroot - III MMXII
oOoOO - Our Love Is Hurting Us EP
XXYYXX - XXYYXX
+++
aktualnie przesłuchuję, przeżywam i oceniam nowe wydania:
iTAL tEK - Nebula Dance
Black Sun Empire - From The Shadows
Hidden Orchestra - Archipelago
...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz