myślę, że jest OK.
ćwiczenia w końcu przynoszą rezultaty. . udało mi się porządnie wyczyścić matrycę.
zdobyłam buty, które przeniosły mnie 13 lat wstecz :) [zasuwałam w i d e n t y c z n y c h .]
a tu trochę mało udane, holgowe "skany z okna" ..
+ mordki :* ( i efekty sklerozy "przewinęłam, czy nie przewinęłam...")
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz